Sobota czy niedziela

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Aleksander.
Posty: 5
Rejestracja: 16 sie 2020, 20:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Sobota czy niedziela

Postautor: Aleksander. » 16 sie 2020, 20:39

Witam wszystkim serdecznie. Mam na imię Aleksander, poszukuje w moim życiu Jezusa i drogi do zbawienia. Tzn. wiem, gdzie On jest, trudniej znaleźć drogę.
Po pewnym czasie rozmyślań i słuchania o Słowie Bożym W internecie zapragnąłem spotkać się z innymi ludźmi w celu wielbienia Boga, w swojej najbliższej okolicy namierzyłem trzy wspólnoty: Kościół Zielonoswiatkowcow, Baptystów oraz Adwentystów Dnia Siódmego.

Traf w życiu tak chciał, że na samym początku swojej drogi trafiłem na Adwentystów. Kiedyś odwiedziłem ich nabożeństwo. W internecie słuchałem Kazań pastorów tego kościoła, gdzie niektóre były naprawdę wciągające. Tam właśnie usłyszałem, ze ma to się znaczenie w co się wierzy (kwestie dogmatyczne), no i właśnie to spotęgowało moje wątpliwości. Prawda głoszona przez Adwentystów spowodowała, ze zacząłem się zastanawiać nad tym co głoszą. No bo z jednej strony Biblia jako jedyne źródło wiary, a z drugiej strony pisma Ellen White. Na początku myślałem, ze jej pisma maja na celu opis wydarzeń Biblii, tak jak to pastor wygłasza kazanie na nabożeństwie. Ale się okazało, ze z tego jak to zrozumiałem, ze jej pisma są traktowane na równi z Biblia. Że to prorokini. Chyba, ze coś przekręciłem, wtedy proszę o poprawienie. Druga sprawa - sobota. Tutaj moje rozumienie całkowicie się sypie. Z jednej strony Bóg dał prawo Izraelitom, Jezus jako jedyny je wypełnił i zniósł. W tej chwili nie jestem w stanie przytoczyć fragmentu, ale w Ewangelii Jezus mówi, ze nie przyszedł go znieść, ale wypełnić i ani jota z niego nie przeminie. Tez wprowadza mnie to w jeszcze większe wątpliwości. Z drugiej strony 10 przykazań jest częścią Starego Prawa, ale nadal Chrześcijanie za nimi podążają. Nie miej Bogów cudzych przede mna, nie kradnij, nie cudzołóż itd, wszystko obowiązuje - a co z sabatem¿

Jak to jest z tym Prawem¿ Raz słuchałem wykładu pastora w kościele Zielonoświątkowców i on zwracał właśnie uwagę, ze Stare Prawo nie obowiązuje. Należy trzcic niedziele a nie sobotę. No właśnie, jeśli sabat został zniesiony to, czy np. Nie każdy inny dzien, nie tylko niedziela jest odpowiedni, gdzie ludzie umówią się, ze właśnie w ten dzień będą się spotykać i wielbić Boga¿

Wszystko to dla mnie pogmatwane. Tym bardziej, ze w każdym kościele są ludzie którzy z całego serca przykładają się do studiowania Biblii i dochodzą do różnych, często sprzecznych wniosków. Moze ktoś by mi mógł pomoc, naprowadzić i rozjaśnić pewne kwestie.


Aleksander.
Posty: 5
Rejestracja: 16 sie 2020, 20:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: Aleksander. » 16 sie 2020, 21:10

Pozwolę sobie na aktualizacje, ponieważ coś przeczytałem tutaj na forum w między czasie.

W jednym z postów porównujących Zielonoświątkowców i Baptystów tutaj na forum znalazłem coś Takiego " U zielonoświątkowców występuje wiele niepokojących zjawisk: niektóre zbory głoszą demonologie i tworzą grupę zborów w KZ, które razem współpracują, występuje czasami ewangelia sukcesu, spotkałem się że wkładają koloratki, stuły, różowe szatki upodobniając się do katolików, baptyści też czasami chodzą w koloratkach".

Przyznaj, ze włos zjeżył mi się na głowie od tego fragmentu. Demonologia¿ To słowo strasznie na mnie działa. Dzisiaj dowiedziałem Się o ewangelii sukcesja i to mnie całkowicie nie przekonało.

U Adwentystów odwiedziłem dwa zbory, moj przyjaciel ze szkoły został pastorem, jak słucham pastorów z tego zboru (mam ulubionych) wtedy czuje ukojenie. A to troche powyżej mnie przeraziło.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: KAAN » 17 sie 2020, 09:42

Aleksander. pisze:No bo z jednej strony Biblia jako jedyne źródło wiary, a z drugiej strony pisma Ellen White.
To podstawowy problem wszystkich denominacji nazywających się chrześcijańskimi, a głoszącymi jawne herezje. Łamią podstawową zasadę sola scriptura - tylko pismo, słuchają proroków, którzy zaimplementowali swoim słuchaczom kłamstwa. To nie tylko adwentyści, ale podobnie działają wszyscy russellici, katolicy, prawosławni, charyzmatycy uznający proroctwa, mormoni i inni.
Ale się okazało, ze z tego jak to zrozumiałem, ze jej pisma są traktowane na równi z Biblia. Że to prorokini. Chyba, ze coś przekręciłem, wtedy proszę o poprawienie.
Nie przekręciłeś, dobrze rozumiesz sprawę.

Druga sprawa - sobota. Tutaj moje rozumienie całkowicie się sypie. Z jednej strony Bóg dał prawo Izraelitom, Jezus jako jedyny je wypełnił i zniósł. W tej chwili nie jestem w stanie przytoczyć fragmentu, ale w Ewangelii Jezus mówi, ze nie przyszedł go znieść, ale wypełnić i ani jota z niego nie przeminie. Tez wprowadza mnie to w jeszcze większe wątpliwości. Z drugiej strony 10 przykazań jest częścią Starego Prawa, ale nadal Chrześcijanie za nimi podążają. Nie miej Bogów cudzych przede mna, nie kradnij, nie cudzołóż itd, wszystko obowiązuje - a co z sabatem¿
Słuszne są twoje niepokoje, jest tak jak pisałeś, zakon - prawo mojżeszowe obowiązuje tych co podlegają zakonowi, a to są ci którzy nie są pod łaską Pańską. Jeśli uwierzysz panu Jezusowi i zostaniesz zbawiony to zakon nie dotyczy ciebie, zostałeś względem prawa ułaskawiony, uwolniony od przekleństwa wszystkich grzechów i należysz na zawsze do Pana Jezusa.

Rz 6:14 Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.


Pan Jezus który umarł na krzyżu i zmartwychwstał zniósł zakon dla tych którzy są jego i obrazowo mówiąc "przybił je do krzyża".

List do Kolosan 2:14 Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
List do Efezjan 2:15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka


Dlatego zbawienie jest z laski na podstawie wiary a nie przez spełnianie uczynków zakonu:

Ef 2:8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.


Jak to jest z tym Prawem¿ Raz słuchałem wykładu pastora w kościele Zielonoświątkowców i on zwracał właśnie uwagę, ze Stare Prawo nie obowiązuje.
Ma rację, nie obowiązuje.

Należy trzcic niedziele a nie sobotę.
To też zakon, nie czcimy jakiegoś dnia "bo tak należy", z powodu jakiegoś przepisu, w tym mamy wolność, jednak pierwszy dzień po sabacie to dzień zmartwychwstania Pańskiego i pierwsi chrześcijanie traktowali ten dzień szczególnie spotykając się w tym dniu w zgromadzeniach. Ponieważ ten dzień jest wolny od pracy w ustawach państwowych, to wykorzystujemy ten dzień do naszych wspólnych zgromadzeń. Nie jest to sprawa najistotniejsza w chrześcijaństwie:

List do Rzymian 14:5 Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
6 Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu.
7 Albowiem nikt z nas dla siebie nie żyje i nikt dla siebie nie umiera;
8 Bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy.


No właśnie, jeśli sabat został zniesiony to, czy np. Nie każdy inny dzien, nie tylko niedziela jest odpowiedni, gdzie ludzie umówią się, ze właśnie w ten dzień będą się spotykać i wielbić Boga¿
Poza niedzielą spotykamy się w różnych dniach tygodnia na modlitwę i czytanie Słowa, każdy dzień jest dobry na społeczność. Pierwsze zbory Pańskie spotykały się codziennie.

Dzieje Apostolskie 2:46 Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca,


Wszystko to dla mnie pogmatwane. .
Takie jest zawsze na początku drogi do Pana Jezusa :) , nie przejmuj się tym, ufaj Panu i poszukuj z nim społeczności.
...baptyści też czasami chodzą w koloratkach".

Przyznaj, ze włos zjeżył mi się na głowie od tego fragmentu. Demonologia¿ To słowo strasznie na mnie działa. Dzisiaj dowiedziałem Się o ewangelii sukcesja i to mnie całkowicie nie przekonało.
To powszechne zjawisko w chrześcijaństwie, wielu przywódców w, zdawało by się, "poprawnych doktrynalnie" denominacjach ma ciągoty do władzy, ustanawiania hierarchii kościelnej i próbują z siebie zrobić kogoś kim nie są. Zakładają koloratki, nazywają się pastorami, biskupami, diakonami, prezbiterami i myślą że wygląda to poważniej i mają jakiś z tego powodu autorytet. To jest duchowa głupota, co wielokrotnie zostało wielu z nich pokazane.
Ewangelia sukcesu i pokrewne ideologie mają swoje korzenie w ideologi ruchu wiary, którego prekursorem był William Essek Kenyon, a głównym propagatorem i najbardziej znanym przedstawicielem Kenneth Hagin. To herezja oparta o fałszywe wizje i objawienia których jest tak wiele że nawet szkoda czasu na ich wspominanie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
believer
Posty: 600
Rejestracja: 28 kwie 2010, 08:11
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: z Milczącej Planety /Thulcandra/
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: believer » 17 sie 2020, 11:18

Ja zaczynałem od adwentystów, ale potem trafiłem do baptystów. To o tych szatach, hierarchii itp. to prawda jest ale, co może być dziwne, zbory zielonoświątkowe różnią się miedzy sobą, tzn zbór tej samej denominacji może inaczej nieco - nie całkiem, wyglądać w innym mieście. Tak samo jest z baptystami, chociaż podstawy nauki w zborach są podobne. Nie wiadomo jak te zbory wyglądają u Ciebie w mieście. Prawdę napisałeś o Ellen White, jej pisma uważa się za natchnione. Nie będę Ci mówił gdzie powinieneś chodzić, ale zachęcam do odwiedzenia w niedzielę tych zielonoświątkowców i baptystów i opisania tutaj na forum twoich refleksji, tzn. co tam zauważyłeś, jak ci się podobało itp.

Demonologia to nie żadne straszne słowo, tylko nauka o demonach, skąd się wzięły, jak teraz działają, adwentyści też mają swoja naukę o demonach i szatanie. W przypadku zielonoświątkowców chodzi o to, że jedni uważają, że opętanie to rzadkie zjawisko, a inni każdy problem podciągają pod demona i dyskutują ze sobą zwolennicy tych poglądów i w jednych zborach uważają tak, a w innych inaczej.


"Hier stehe ich, ich kann nicht anders, Gott helfe mir, Amen" ;)
Pankracy
Posty: 263
Rejestracja: 11 gru 2018, 09:44
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: Pankracy » 17 sie 2020, 11:30

Koloratki zdarzają się u baptystów i u zielonoświątkowców ale nie jest to raczej jakieś masowe zjawisko. Pozatym to akurat najmniejszy problem ;)

Zielonoświątkowcy i baptyści są kongregacjonalistami co oznacza ze kazdy lokalny zbor jest w pelni autonomiczny a co za tym idzie moga sie one miedzy soba znacznie roznic. Wiec nie mozna powiedziec ze zieloni sa tacy a baptysci tacy

Prawda jest jednak ze wsrod zielonoswiatkowcow istnieje silny nurt propagujacy ewangelie sukcesu oraz w wielu zborach "obsesja" na punkcie charyzmatów i doszukiwanie sie wszedzie demonicznego dzialania.

Ellen White co by nie mowic byla wg adwentystow prorokinia a wiec automatycznie zajmuje istotne miejsce. Nie da sie wyrzucic Ellen White z adwentyzmu


Aleksander.
Posty: 5
Rejestracja: 16 sie 2020, 20:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: Aleksander. » 18 sie 2020, 08:18

Dziekuje za slowa wsparcia. Przede wszystkim najwazniejsza jest modlitwa i zawierzenie swojego zycia Bogu. Najwazniejsze w tym wytrwac. Z naszej krotkiej rozmowy wnioskuje, ze Bogu w nowym przymierzu zalezy bardziej na wierze niz "instytucjach koscielnych". Pierwsi chrzescijanie spotykali sie w grupach i chyba nie przychodilo im do glowy nadawac swojej dzialanosci ram prawnych, statutow itd.


Jestem teraz w trakcie czytania ksiazki, ktora sciagnalem ze strony Mesjanskich Zobrow Bozych "Przeinaczanie Jezusa Kto i dlaczego zmieniał Biblię" – Barta. D. Ehrmana. Tak jak Stary Testment, Nowy Testament pochodzi od Boga, jest on jego autorem, czyli jest tesktem natchnionym. Jednakze cala historia powstawania tekstu tego nowego przymierza, ktory teraz trzymamy w rekach jako czesc Biblii, kloci mi sie z ludzkiego punktu widzenia z majestatem Boga i jego wszechmoca. Bog gdyby tylko chcial, moglby sprawic, ze test ten nie rodzil by sie w takich bolach. Tzn zagubione oryginaly, problemy z ocena wiarygodnosci kopii itd. Obecnie dysponujemy w sensie materialnym kopiami i wybieramy te, ktore uwazamy za najstarsze. Przez wieki kopisci dokonywali roznych zmian. Kiedys przepisywanie tekstow nie bylo tak latwe i przyjemne jak teraz to sie robi w edytorze tekstow i dlatego wiadomo bledy byly nieuniknione i istnieja, jesli sa porownuje sie rozne zwoje miedzy soba. Oczywiscie sam nie jestem w stanie tego okreslic, bo nie znam jezykow oryginalnych Biblii i nigdy nie mialem dostepu do rekopisow. Musze wierzyc w to co napisza inni ludzie. Badacze na przestrzeni wiekow badali kopie i starali sie odtworzyc pierwotny tekst "ludzkimi metodami" przez siebie wymyslonymi. Musimy wierzyc, ze to co teraz mamy przed soba jest tym, co Bog chcial nam przekazac. czy powinnismy twierdzic,ze ci badacze Pisma Swietego byli byli prowadzeni przez Boga w swoich badaniach w celu odtworzenia wiernego tekstu Biblii? W dodatku to tlumaczenie na jezyki obecnie powszechne. Dodatkowa trudnosc i wiele prowadzonych dyskusji wsrod tlumaczy. I wreszcie kanon Biblii. Ktos arbitralnie okreslil, ze jest tak a nie inaczej i teraz wydania Pisma Swietego roznia sie pomiedzy kosciolami. W dodatku kazdy uwaza, ze ma racje.

Jestem w trakcie swojej drogi i nie mam do swojego wywodu zbyt wielu konkluzji. Chcialem podzielic sie swoimi watpliwosciami z kims tutaj.

Mam jescze w glowie taka mysl, ze pierwsi wynawcy Jezusa Chrystusa nie mieli do dyspozycji ksiag Nowego Testamentu. Takze pierwsi nauczyciele Chrzescijan przekazywali zasady wiary albo ustanie albo korzytsali z pisanego prawa zawartego Starym Testamencie, ktory wowczas juz istnial i byc moze z listow (nie orientuje sie na jaki okres sa one datowane). Jezus nie pozostawil po sobie spisanych ksiag. Troche reka mi drzy piszac to w tym momencie, ale chcialbym postawic pytanie czy jestesmy pewni, ze 100% tekstu zapisanego w Nowym Testamencie obecnie jest zgodna z prawda przekazana przez Boga, skoro to omylny z natury czlowiek (nie jeden, a wielu) prowadzilo badania w celu odtworzenia pierwotnych pism. Jeszcze 200-300 lat temu ludzie nie dysponowali, takimi jakby sie zdawalo wiarygodnymi tekstami jak my obecnie. Moze nastepne pokolenia "beda trzymaly w rekach cos w rekach jeszcze bardziej pewnego" niz my teraz, analogicznie do ludzi ktorzy zyli X lat przed nami?


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: KAAN » 18 sie 2020, 09:37

Aleksander. pisze:... I wreszcie kanon Biblii. Ktos arbitralnie okreslil, ze jest tak a nie inaczej i teraz wydania Pisma Swietego roznia sie pomiedzy kosciolami. W dodatku kazdy uwaza, ze ma racje.
Nie jest to prawdą, wierzymy że to Pan Bóg zatroszczył się o kanon, jak i o całość przekazu; nic z Bożego Słowa nie zaginęło, nic nie przepadło. Duch Święty żyje w Zborze Bożym i jemu dał w depozyt swoje Słowo.
Mam jescze w glowie taka mysl, ze pierwsi wynawcy Jezusa Chrystusa nie mieli do dyspozycji ksiag Nowego Testamentu. Takze pierwsi nauczyciele Chrzescijan przekazywali zasady wiary albo ustanie albo korzytsali z pisanego prawa zawartego Starym Testamencie, ktory wowczas juz istnial i byc moze z listow (nie orientuje sie na jaki okres sa one datowane).
To fakt, ale formowanie się Słowa NT było równoległe z formowaniem się Zboru Bożego (Kościoła) i kiedy Słowo zostało skompletowane zanikły pewne dary Ducha, które wobec braku spisanego Słowa zastępowały je. Mam na myśli dar proroctwa i dar wiedzy.
Aleksander. pisze:Jezus nie pozostawil po sobie spisanych ksiag. Troche reka mi drzy piszac to w tym momencie, ale chcialbym postawic pytanie czy jestesmy pewni, ze 100% tekstu zapisanego w Nowym Testamencie obecnie jest zgodna z prawda przekazana przez Boga, skoro to omylny z natury czlowiek (nie jeden, a wielu) prowadzilo badania w celu odtworzenia pierwotnych pism. Jeszcze 200-300 lat temu ludzie nie dysponowali, takimi jakby sie zdawalo wiarygodnymi tekstami jak my obecnie. Moze nastepne pokolenia "beda trzymaly w rekach cos w rekach jeszcze bardziej pewnego" niz my teraz, analogicznie do ludzi ktorzy zyli X lat przed nami?
Wewnętrzne świadectwo Biblii pokazuje że Słowo jest kompletne pełne i pewne np.:

II List do Tymoteusza 3:
16 Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,
17 Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Aleksander.
Posty: 5
Rejestracja: 16 sie 2020, 20:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: Aleksander. » 18 sie 2020, 12:16

Czytajac publikacje za bardzo skupilem sie na ludzkim pozaniu tematu. Bog zadbal o to, abysmy mieli kompletne Slowo Boze do dyspozycji.

Inna sprawa, ze ludzie czytaja te same pisma i dochodza do roznych wnioskow.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Sobota czy niedziela

Postautor: KAAN » 18 sie 2020, 14:45

Aleksander. pisze:Czytajac publikacje za bardzo skupilem sie na ludzkim pozaniu tematu. Bog zadbal o to, abysmy mieli kompletne Slowo Boze do dyspozycji.

Inna sprawa, ze ludzie czytaja te same pisma i dochodza do roznych wnioskow.
To prawda, dlatego Pan Bóg wymyślił coś takiego jak Zbór Boży - Kościół, to społeczność ludzi zbawionych, którzy trzymają się nauki Pana Jezusa i jego apostołów. Dokonujemy tego przez regularne spotkania na studiowanie Słowa Bożego - Biblii i modlitwę, co pozwala nam na znajdowanie prawdy i eliminowanie z naszego myślenia fałszywych doktryn - pomysłów ludzkich. Tajemnica tego leży w obecności Ducha Świętego w Zborze Bożym, dzięki któremu mamy zdolność zrozumienia Biblii jako społeczność i w wymiarze indywidualnym. Realizuje się pragnienie Pana Jezusa wyrażone w słowach:


Ewangelia św. Jana 17:11 I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my.
...
22 A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy.
23 Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości