Zeby rozmawiac o antychryscie nalezaloby zastanowic sie nad okresleniem "Chrystus".
Jak chrzescijanie definiują pojecia "Chrystus" i "antychryst"?
Dla mnie Chrystus to niesmiertelny "Syn Boga Zywego", ZYCIE i Duch Prawdy, a logiczną konsekwencją takiego stwierdzenia jest to, ze antychrystem jest ten, kto żąda ofiary z ZYCIA CHRYSTUSA, Ducha Prawdy i każe wierzyc, ze Chrystus umarl.
Umierajacy na krzyzu czlowiek, swiadomy niesmiertelnego Chrystusa w sobie, widzac swoich nieswiadomych ZYCIA w sobie oprawcow, modlil sie w Duchu Prawdy o wybaczenie dla nich.
Chrystus to Duch Bozy, ktory nigdy nie umarl.
Kazdy, kto wierzy w smierc Ducha Bozego i wyznaje "Chrystusa ukrzyzowanego" jest wiec antychrystem.
Ofiara dla JHWH skladala sie tylko z ciala i krwi.
Duchem Prawdy, Chrystusem, JHWH nie byl nigdy zainteresowany.
Sam Jezus mowi swoim uczniom, ze "idzie do Ojca"(jako Chrystus,Duch, "Syn Boga Zywego"), a cierpiec i umrzec musi "syn czlowieczy".
Ja wyznaje niesmiertelnego Chrystusa, Syna Boga Zywego, Ducha Prawdy, z pelna swiadomoscia, ze Chrystus zyje we mnie i "prowadzi mnie do calej Prawdy".
W swietle tej Prawdy latwiej rozpoznac antychrysta i zrozumiec w pelni Slowo Boze adresowane dla tych, ktorym nic nie moze sie stac, nawet w chwili zabicia ich cial.
ZYCIA i tożsamosci dziecka bozego nikt nie jest w stanie ich pozbawic.
Dzieci boze narodzily sie w Duchu do ZYCIA wiecznego.
Kazde dziecko boze to niesmiertelny "Chrystus, syn (lub corka) Boga Zywego, i brat(siostra) Jezusa w Chrystusie.
Dla kazdego, kto nie rozumie tych slow Prawdy, Nauczyciel Jezus przewidzial przypowiesci, wybaczajac im jednoczesnie nieswiadomosc, ktora jest jednoznaczna z duchowym niebytem, czyli z brakiem ZYCIA(...bo ZYCIE to DUCH BOGA, CHRYSTUS).
Czas antychrysta trwa juz 2000 lat, a Chrystus wciaz tu jest, ze swoim Kosciolem..."po wszystkie dni, az do skonczenia swiata".
Czas antychrysta ?
- KAAN
- Posty: 19934
- Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
- wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czas antychrysta ?
Chrystus to greckie określenie oznaczające to samo co Mesjasz - Namaszczony.viona pisze:Zeby rozmawiac o antychryscie nalezaloby zastanowic sie nad okresleniem "Chrystus".
To inaczej fałszywy chrystus, naśladujący prawdziwego Chrystusa w jego cechach aby oszukać i zwieść ludzi. Antychryst to niegodziwa postać mająca za cel zniszczyć dzieło zbawienia człowieka.Jak chrzescijanie definiują pojecia "Chrystus" i "antychryst"?
Prezentujesz tu dziwne poglądy, takich myśli nie ma w Biblii....
Duchem Prawdy, Chrystusem, JHWH nie byl nigdy zainteresowany.
Pan Jezus poszedł do Ojca po zmartwychwstaniu, jego chwalebne ciało też.Sam Jezus mowi swoim uczniom, ze "idzie do Ojca"(jako Chrystus,Duch, "Syn Boga Zywego"), a cierpiec i umrzec musi "syn czlowieczy".
To herezja, nie ma takiej myśli w BibliiKazde dziecko boze to niesmiertelny "Chrystus, syn (lub corka) Boga Zywego, i brat(siostra) Jezusa w Chrystusie.
To nie są słowa prawdy.Dla kazdego, kto nie rozumie tych slow Prawdy...
Czas antychrysta nastanie kiedy skończy się czas łaski trwający od ok 2000 lat.Czas antychrysta trwa juz 2000 lat...
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Re: Czas antychrysta ?
KAAN pisze:Chrystus to greckie określenie oznaczające to samo co Mesjasz - Namaszczony.viona pisze:Zeby rozmawiac o antychryscie nalezaloby zastanowic sie nad okresleniem "Chrystus".
Byc moze po grecku znaczy to "Mesjasz-Namaszczony". Jednak ze slow Piotra zapisanych w Biblii, ktore natychmiast zostaly potwierdzone przez Jezusa, "napelnionego" Duchem Sw., wynika, ze "Chrystus" to "Syn Boga Zywego".
"Syn Boga Zywego" to w swietle Prawdy wlasciwa definicja okreslenia "Chrystus"
To inaczej fałszywy chrystus, naśladujący prawdziwego Chrystusa w jego cechach aby oszukać i zwieść ludzi. Antychryst to niegodziwa postać mająca za cel zniszczyć dzieło zbawienia człowieka.Jak chrzescijanie definiują pojecia "Chrystus" i "antychryst"?
"Antychryst" to w swietle Prawdy "niegodziwiec", pod ktorego wplywami znajduja sie "wszystkie krolestwa swiata", ktory uzurpowal sobie prawo do reprezentowania Boga na ziemi i ktory klamstwem i przemoca wypracowal sobie autorytet u ludzi, pozbawiajac ich najpierw swiadomosci samych siebie poprzez indoktrynacje od urodzenia i ktory uzurpowal sobie prawo do decydowania o ZYCIU(!) CZLOWIEKA,bedacego obrazem samego Boga, ktore to ZYCIE-zgodnie ze slowami Nauczyciela Jezusa- jest wlasnie CHRYSTUSEM ("JA JESTEM DROGA; PRAWDA I ZYCIEM")
Prezentujesz tu dziwne poglądy, takich myśli nie ma w Biblii.Duchem Prawdy, Chrystusem, JHWH nie byl nigdy zainteresowany.
No wlasnie dlatego, ze takich mysli tam nie ma, ja mam podstawy do twierdzenia, ze JHWH nasycil sie martwym cialem czlowieka, bo ZYCIE CZLOWIEKA (Chrystus) nigdy nie znajdowalo sie w zasiegu mocy JHWH.
ZYCIE (DUCH BOGA OJCA) zawsze nalezy do OJCA, ktory raz danego czlowiekowi ZYCIA nigdy nikomu nie odbiera, bo JEST przeciez MILOSCIA ,ktora rowniez niesie ZYCIE i SWIATLO, dzieki ktoremu ludzie budza sie z martwoty Ducha, w ktorej pograza ich "antychryst" moca swego ziemskiego autorytetu.
Pan Jezus poszedł do Ojca po zmartwychwstaniu, jego chwalebne ciało też.Sam Jezus mowi swoim uczniom, ze "idzie do Ojca"(jako Chrystus,Duch, "Syn Boga Zywego"), a cierpiec i umrzec musi "syn czlowieczy".
Powtarzasz doktryne ludzka , w mysl ktorej CHRYSTUS, Duch Sw., przestal istniec na trzy dni, co w swietle Prawdy objawianej wciaz przez Ducha Prawdy, CHRYSTUSA, jest sprzeniewierzeniem sie Duchowi Sw. i skutkuje smiercia duchowa, z ktorej oprocz tegoz wiecznie zywego Ducha Ojca, ktory jest CHRYSTUSEM, nie ma nikogo ani niczego, co mogloby pokonac smierc DUCHA.
Prawie kazdy czlowiek na ziemi podlega mocy niegodziwca (antychrysta), ktory poslugujac sie klamstwem jest w stanie wprowadzic ludzkosc w stan duchowego letargu, z ktorego wybudzic moze jedynie CHRYSTUS, Swiety Duch Prawdy.
Duchowy letarg to stan, w ktorym egzystuja cialo i psychika (ego, czyli konstrukty myslowe, dajace zludzenie zycia).
Zgodnie z nauka ST i jedno i drugie (cialo i mysl)koncza swa egzystencje w "szeolu", bo bez CHRYSTUSA nie da sie pojsc dalej, poza "szeol"
To herezja, nie ma takiej myśli w BibliiKazde dziecko boze to niesmiertelny "Chrystus, syn (lub corka) Boga Zywego, i brat(siostra) Jezusa w Chrystusie.
W Biblii nie ma "calej Prawdy".
Do "calej Prawdy" prowadzi Duch Swiety, ktory przebywa na ziemi w swoim KOSCIELE, czyli "w sercach (cialach) dzieci bozych, ktore to ciala stanowia "swiatynie" Ducha Bozego, nazwana "cialem Chrystusa".
To jest Prawda i mysl zawarta w Biblii, a wiec nie nazywaj tego, co pisze, herezja.
To nie są słowa prawdy.Dla kazdego, kto nie rozumie tych slow Prawdy...
j.w.
Czas antychrysta nastanie kiedy skończy się czas łaski trwający od ok 2000 lat.Czas antychrysta trwa juz 2000 lat...
Czas antychrysta trwa od momentu pojawienia sie wsrod ludzi CHRYSTUSA (Swiatla Prawdy Slowa Bozego).
Nie jest to zaden "czas laski", bo Ojciec nie robi czlowiekowi zadnej "laski", lecz od poczatku pojawienia sie klamstwa wsrod ludzi przemawia tenze Ojciec przez swoich prorokow ( z ktorych najwiekszym byl Jezus), przekazujac ludziom "oferte" ZYCIA, nie zmuszajac nikogo do korzystania z Jego "oferty".
KAAN, mozesz sobie nazywac herezjami to, co pisze. Takie twoje prawo i wolna wola.
Nie zmieni to jednak Prawdy o tym, kim jest "Chrystus, Syn Boga Zywego" i Prawdy o "antychryscie", ktory wyznaje smierc Ducha Bozego, Chrystusa, czekajac na Jego "przyjscie" i zachowujac sie tak, jakby Chrystusa na ziemi nie bylo, zaprzeczajac w ten sposob uparcie JEGO wlasnym SLOWOM.
- KAAN
- Posty: 19934
- Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
- wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czas antychrysta ?
Namaszczony Syn Boga Żywego. Syn Boga Żywego to nie jest tłumaczenie słowa Chrystus.viona pisze:Byc moze po grecku znaczy to "Mesjasz-Namaszczony". Jednak ze slow Piotra zapisanych w Biblii, ktore natychmiast zostaly potwierdzone przez Jezusa, "napelnionego" Duchem Sw., wynika, ze "Chrystus" to "Syn Boga Zywego".KAAN pisze:Chrystus to greckie określenie oznaczające to samo co Mesjasz - Namaszczony.viona pisze:Zeby rozmawiac o antychryscie nalezaloby zastanowic sie nad okresleniem "Chrystus".
Nie ma takiej prawdy, wymyślasz nieistniejące rzeczy."Syn Boga Zywego" to w swietle Prawdy wlasciwa definicja okreslenia "Chrystus"
Z twojej relacji dowiedziałem się że ta rzekoma "Prawda" to fałszywa ideologia."Antychryst" to w swietle Prawdy...
Potwierdzasz że nie ma, więc jesteś fałszywym prorokiem.No wlasnie dlatego, ze takich mysli tam nie ma, ja mam podstawy do twierdzenia, ze JHWH nasycil sie martwym cialem czlowieka, bo ZYCIE CZLOWIEKA (Chrystus) nigdy nie znajdowalo sie w zasiegu mocy JHWH.
Piszę to co zawiera Biblia, ty natomiast prezentujesz tu własne wymysły.Powtarzasz doktryne ludzka...Pan Jezus poszedł do Ojca po zmartwychwstaniu, jego chwalebne ciało też.Sam Jezus mowi swoim uczniom, ze "idzie do Ojca"(jako Chrystus,Duch, "Syn Boga Zywego"), a cierpiec i umrzec musi "syn czlowieczy".
Jest cała prawda, to co piszesz to fałszywy przekaz z pewnością nie pochodzący od Ducha Świętego. Piszesz herezje.W Biblii nie ma "calej Prawdy".To herezja, nie ma takiej myśli w BibliiKazde dziecko boze to niesmiertelny "Chrystus, syn (lub corka) Boga Zywego, i brat(siostra) Jezusa w Chrystusie.
Od czasu pojawienia się Chrystusa, a konkretniej od zmartwychwstania Pańskiego jest czas łaski.Czas antychrysta trwa od momentu pojawienia sie wsrod ludzi CHRYSTUSA...Czas antychrysta nastanie kiedy skończy się czas łaski trwający od ok 2000 lat.Czas antychrysta trwa juz 2000 lat...
Mogę i będę, bo piszesz fałszywą informację nie mająca nic wspólnego z prawdą.KAAN, mozesz sobie nazywac herezjami to, co pisze. Takie twoje prawo i wolna wola.
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości